Jak co roku, przed świętami wielkanocnymi nasze najmłodsze dzieci odwiedził bardzo wyczekiwany zajączek. Pogoda była wymarzona na szukanie słodkich niespodzianek więc udaliśmy się na spacer po okolicy wytężając wzrok. Okazało się, że zając zrobił dzieciom psikusa i ukrył koszyczki na szkolnym boisku. Radość ze znalezionych słodyczy była jak zawsze ogromna.